Macie do mnie pytania piszcie na ask.fm Zagubiona1997 albo na gg 48522279. One shoty będą często o tematyce czysto homoseksualnej więc jeśli nie pasuje ci taka tematyka nie czytaj tego podrozdziału ale zapraszam na inne moje opowiadania :)
wtorek, 5 maja 2015
Z pamiętnika.... Izayi #2
Drogi pamiętniczku.... Cholera piszę jak jakaś głupia nastolatka. Tak pewnie zaczynają moje siostry "Drogi pamiętniczku dziś widziałam po raz setny ten film z bratem Shizuo-san`a" Ble... Aż mi się nie dobrze robi. Ale co do Shizu-chan`a, Oooo Bożeeeee... Jak ja kocham tego potwora... Dziś był taki romantyczny. Zrobił mi śniadanie do łóżka. Obudził mnie pocałunkiem. To takie słodkie. Później wziął mnie na ręce i zaniósł do mojego gabinetu. Znów pocałował delikatnie. Słodziak. Zrobił mi obiad a na kolacje zabrał do Russian Sushi na ottooro. Kocham go...Yeeey Tuńczyk.... No dobra wcale tak nie było. No może oprócz tego noszenia. Musiał mnie zanieść. Tylek tak mnie bolał że nie pozwalał mi się ruszyć a miałem kilka spraw do załatwienia. Ottooro zamówił mi do domu. Ale i tak kocham tego potwora. Dzień mój pamiętniku wyglądał tak: Obudziło mnie szturchanie w ramie i słowa "Izaya wstawaj". Posłusznie wytarłem oczy. Cmoknąłem blondyna w usta i nakrzyczałem na niego by mnie zaniósł do gabinetu. Później sobie poszedł. Jak wrócił to nawet nie raczył ruszyć tyłka z przed telewizora by mi kawy zrobić ale zamówił Tuńczyka. Liczy się dobry gest. No Kocham tego pierwotniaka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz