Uwaga!!
Teść może zawierać spojlery. Jeśli nie oglądałeś/oglądałaś anime a okaże się że masz to w planie proszę nie winić mnie jak coś zaspjlerowałam...
SongFic - Yes I am
Piosenka: One Ok Rock- Yes I am [KLIK XD]
Sekai no dare yori mo kagayakeru
Sou shinjite ikitekita no wa tashika nanda
Demo sekai no dare mo ga sou kagayakeru
Sou shinjite korekara ikite iketara dore dake suteki nandarou ?
Wszystko zaczyna się niby układać. Zaczynam rozumieć o co w tym wszystkim chodzi, mogę błyszczeć bardziej niż ktokolwiek na świecie. Ale czy na pewno tego chce. Chce być tym najwspanialszym. Chce pokazać że żyjąc i naprawdę wierząc temu marzeniu mogę zajść daleko. Wierzę że mogę na pewno tak powiedzieć. Jednak nie czyje się jak jednostka indywidualna. Myślę że nie tylko ja ale wygląda na to że każdy może błyszczeć naprawdę wierząc w to że każde marzenia doprowadzi nas na szczyt tego świata. Tak samo możesz i ty bracie ale czy tego chcesz? Chcesz podążać za mną. Zawsze powtarzasz: " Od teraz jeśli będziesz żyć, możesz zajść naprawdę daleko". Czy tylko ja nie widzę sensu w tym wszystkim? Jestem ciekawy jak to długo jeszcze potrwa. Jestem ciekaw jak niesamowite rzeczy będziesz wstanie robić, jakie to będzie?
Bokura no sumu sekai wa kitto motto suteki na hazu !!
Demo nande kyou mo bokura wa mina jibun ga ichiban kawaii'n darou ?
Już nie mam siły dalej tak myśleć. Bracie dlaczego mnie nie uratujesz? W mojej głowie pojawiają się niechciane obrazy z koszmarów nocnych. Widzę ciebie... Mojego jedynego braciszka.
- Dlaczego mi nie pomagasz?- Wołam w ciemność która zaczyna mnie otaczać.
- Bo jesteś pieprzonym synem szatana!- wypluwasz te słowa. Zaczynam się bać. Znikam a za mną zostają słowa.
- Yuukio! Ty przecież też!- i już się budzę, zalany zimnym potem. Mimo sennych mar uważam że świat w którym żyjemy powinien być bardziej niesamowity! Nie umiem powiedzieć dlaczego tak chcę. Po prostu czekam na przygodę godną syna szatana. Ale jestem ciekawy czy zauważysz we mnie jakieś zmiany braciszku. Czuje w sobie tą moc. Czuję. Czyżby szatan się o mnie upominał. O moją duszę która zrodzona z niego została. Zaczynam się bać, lecz to trwa tylko moment. Ułamek sekundy niepewności która może zabić kiedy przychodzi z pełną siłą. Odrzucam te nieczyste myśli. Chcę poskromić szatana choć jest mym ojcem. Naszym Ojcem.
- Bracie ochronimy ten świat!- mówię z pełnym zapałem. Ty jednak spoglądasz na mnie
- Dlaczego każdego dnia wszyscy kochamy jedynie te części świata które należą do nas samych?- pytasz. Nie znam na nie odpowiedzi.
Say my name
I've got to take my chance to change your heart
Everything will be alright tonight
Yes I am
So keep on walking, go out through the door
Ushiro furimukazu ni ikou
Wiec dziś się budzę po raz kolejny. Zamykam oczy i powiedz moje imię. Powiedz je, wykrzycz! chce je najzwyczajniej w świecie usłyszeć. Potrzebuje tego.
- Rin!- słyszę nagle. Odwracam się i widzę tam ciebie. Bracie! Czy mam szansę zmienić twoje serce? Mam nadzieje że tak. Chce zobaczyć ciebie kiedy jesteś zmieniony i kiedy patrzysz na mnie z tą twoją braterską miłością jaką obdarzałeś mnie będąc dzieckiem. Dotykasz mojego ramienia i patrzysz na mnie zmartwiony- Wszystko w porządku? Wyglądasz jakoś dziwnie
- Wszystko dziś będzie w porządku- Odpowiadam uśmiechając się do niego. Czuję się wspaniale. Tak, Jestem! Wiem że istnieje.
Idziemy razem, ramię w ramię. Więc idź dalej. Chodź ze mną gdzie nic się nam nie stanie. Gdzie nikt nas nie znajdzie.
- Wyjdź drzwiami- Mówisz kiedy widzisz mnie w oknie z zamiarem wyskoczenia. Nie mam czasu. Chcę się bronić. Chcę byś był bezpieczny. Pożądajmy na przód, nie obracając się za siebie. Po prostu dajmy z siebie wszystko
Nani no tame ni ubugoe wo ageru ? Kono sekai ni kitto nani ka wo uttaeru tame de
Nie wiem kiedy będzie ten odpowiedni dzień. Ten jedyny kiedy i my będziemy mogli spać spokojnie. I ze względu na co płaczemy po raz pierwszy, będziemy razem, na tym świecie na pewno ze względu na narzekanie.
Bokura no kono ryoute ga motto motto sukui no te niKawatte itte negatte mite ashira no keshiki ga ugoite iku
Nagle dostajemy zadanie. Demon gdzieś grasuje. Nie chcesz bym szedł z tobą, nie chcesz mnie. Odrzucasz. Boję się tego.
- Obie nasze ręce są, by pomagać coraz więcej, zmieniać i chcieć i patrzeć, by poruszać krajobrazy jutra- mówię dotykając twoich dłoni.
You say my name
You take my hand
Let's start it now
It's not too late
Mówisz moje imię. Chwytasz moją dłoń.Zacznijmy to teraz. Jeszcze nie jest za późno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz