Upside Down or Petrine Cross

poniedziałek, 30 listopada 2015

Tell of memories- Rozdział 2

Chanyeol
23 maja 2013
On. Nie wiem kim jest ten chłopak. Nie znam go ale wiem ze coś dla mnie znaczy. Nie on nic dla mnie nie znaczy. Pojawił się Nagle na mojej stacji gdzie spokojnie mogłem przeżywać swoje życie i rozterki na temat mojego nic nieznaczacego istnienia. Ale od tygodnia zawsze o tej samej godzinie pojawiał się on. BAKEHYUN tak miał na imię. Jego twarz przypominała dziewczynkę. Ale wydawał się symatyczny. I tak też był. Zwracał się do mnie grzecznosciowo kiedy ja nie wiedziałem ile on ma lat. Ale zdawało mi się ze on wie o mnie dość sporo. I dziś też był dzień w którym mieliśmy się spotkać. Czekałem na niego na naszej stacji. Była godziną 15. Spóźnia się. Już miałem wstawać kiedy usłyszałem jego krzyk. 
- Chanyeol zaczekaj- A ja jak na zawołanie zatrzymałem się w pół kroku. To bardzo dziwne ale chciałem z nim jak najwięcej przebywać. Chciałem o nim nie zapominać dlatego też zawsze przed znam czytałem o nim zazwyczaj tylko o nim by móc go pamiętać.
- Chanyeol przepraszam za spóźnienie ale musiałem. Zostać trochę dłużej w szkole- wytłumaczenie. Nie widzę w nim kłamstwa. Musiałeś zostać w szkole. Rozumiem. Ja do niej nie chodzę bo jak? Znasz odpowiedź na to pytanie Beakhyun. Znasz je bardzo dobrze. Odwracam się w twoją stronę i uśmiecham się.
- Nic się nie stalo- mówię i siadam obok Ciebie na ławce i mówimy. Rozmawiamy o wszystkim i o niczym A serce moje bije szybciej kiedy przez przypadek dotykasz mojego uda.
Beakhyun 
To bardzo ciekawe zjawisko kiedy dowiadujesz się ze twoi przyjaciele są gejami. Jongdae spotyka się z Mineseokiem. Kai z jakimś Kyungsoo którego mam niedługo poznać A Sehun jako że najstarszy z naszej małej paczki już dawno mieszka ze swoim partnerem. I najciekawsze w tym wszystkim jest to ze opiekuja się moim Chanyeolem. Chciałem im złożyć małą wizytę i ku temu nadarzyła się okazja. Chan chciał bym ho doprowadził więc z wielką chęcią to uczyniłem. A kiedy już staliśmy pod jego mieszkaniem to Sehun otworzył drzwi bo Chan zapomniał kluczy co nie było dla mnie zaskoczeniem. 
- Chan jak dobrze ze już jesteś. A kim jest...Beakhyun?- mówił i na końcu spojrzał na mnie. A ja usmiechnolem się promiennie. 
- Hej Hunnie- powiedziałem. A on uśmiechnął się tym swoim przerażającym uśmiechem i przytul mnie do siebie
- Hyunnie jak my się dawno nie widzielismy- i wpuścił nas do środka. Channie spogladal ma nas zdeorietowny. Sehun zaprowadził nas do salonu i usadzil nas przy stole. I nagle na całe gardło wydral się.
- Lu kochanie mamy gościa! Chodź prędko bo chce ci go przestawić!- i za chwilę w salonie pojawił się ni wysoki chłopak z blond kreconmi włosami. Wyglądał uroczo ale kiedy spojrzał na mnie niemal nie zakrztusilem się własną ślina. Chyba sobie jaja robicie. Moja miłość ma amnezje i mnie nie pamięta. A mój kuzyn jest chłopakiem mojego najlepszego przyjaciela. NO.KURWA.CUDOWNIE. 
- Hyunnie?- usłyszałem jego zdziwiony głos. 
- Czy każdy się Tu zna tylko ja nie wiem o kim mowa?- zdenerwowany Chan to nie fajny Chan.
***********
Tata Chan szybko się denerwowal. To dziwne. Teraz jest bardzo spokojny. Może to z powodu jego choroby tak się zachowywał? To chyba jest możliwe...
*****
Chanyeol 
23 maja 2013
Obudziłem się w nocy z niemym krzykiem. Nie wiem co to jest. Ale widziałem jak lezalem w szpitalu. Jak byłam zabandorzowany. Jak mnie wszytko bolało. Szybko wstałem z łóżka i ruszyłem do półki z moimi dziennikami. Znalazłem ten pierwszy i otworzyłem go. Czytając dzień po dniu widziałem obrazy słyszałem głosy czułem smaki. Przypomniałem sobie. Ale dlaczego mam wrażenie że nie pamiętam najważniejszego?
Beakhyun
Nie wiem czy wiesz coreczko bądź synku ale naprawdę kochałem już w tedy Twojego ojca. Bradzo mocno. I Kiedy się dowiedziałem ze Sehun jako mój najlepszy przyjaciel jest z moim kuzynem miałem coraz więcej prztekstow by odwiedzać Chana. Jednak tego dnia. Tak 23 maja postanowiłem podjąć się zadania większość by powiedziało nie możliwego. Postanowiłem ze pomogę Channiemu odzyskać wspomnienia. W tym wspomnienia o mnie.
******
Beakhyun był bardzo zdeterminowany tego dnia. Koniec na dziś.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz