Chyba nie muszę mówić że to opowiadanie o Big Bang. Jejku nie przedłużam
Rozdział 1
"Ucieknę od rzeczywistości
Ale gdzie mam uciec?
Nie wiem
[...]
Ucieknę krętą ścieżką
Od ciebie
Od tego co ma się wydarzyć
Ucieknę
[...]
Zapamiętam każdy szczegół
By móc kiedyś powrócić
Lecz pierwsze co zrobię
To ucieknę"*
Biegła a w jej głowie Brzmiały słowa które kiedyś sama napisała... Ucieknę. Szeptał umysł. Biegła, lecz nie wiedziała w którą stronę biegnie. Liczył się tylko wysiłek i łzy. Słowa ojca ją zraniły ale mogła to przewidzieć. On kochał tylko pieniądze i tradycje. Czemu usiałam urodzić się w takiej rodzinie? Myślała. Miała piątkę rodzeństwa a ona była najmłodsza. Dwie siostry i trzech braci. Najstarsza siostra miała trzydzieści pięć lat i już była babcią. Wyszła za mąż w wieku 16 lat- tak jak nakazywała tradycja**. Swoją najstarszą córkę też wydała za mąż w wieku 16 lat teraz ma 19 i ma dwu letniego synka. Druga jej siostra jest rok po ślubie i nie ma jeszcze dzieci. Wszyscy bracia wyjechali za granicę sprzeciwiając się ojcu. Ona też tak chciała. Nie miała ochoty wychodzić za mąż jak już skończy 16 lat. Ona miała marzenia. Chciała je spełniać. Teraz biegła. Jej szesnaste urodziny będą najsmutniejszymi jakie mogła przeżyć. Jutro będą jej urodziny. Jeśli teraz nie ucieknę to zastanę na siłę wydana za mąż. Biegła aż dotarła na dworzec. To jedyna szansa by uciec. Podbiegła do kasy i kupiła bilet w jedną stronę- do Tokio. Tam zacznie nowe życie. Co z tego że nie ma przy sobie nic więcej. Liczy się to że chce być szczęśliwa. To wydarzyło się dwa dni wcześniej, Teraz na dworcu gdzie stałą rudowłosa dziewczyna wisi kartka. "Yagami Asuna. Wyszła z domu nie zabierając nic oprócz pieniędzy w dniu 16 lipca 2013 roku. O kontakt proszę zgłosić się do biura Yagami S.A"
Dojechała do Tokio. Trwało to dwie godziny ale nareszcie jest. Ostatnim co jej zostało to dostanie się do Ikebukuro gdzie mieszkała jej przyjaciółka. Wiedziała jak tam się dostać wystarczyło iść cały czas przed siebie. Lecz ona teraz nie szła lecz biegła. Ona chciała jak najszybciej znaleźć się w jej ramionach. By ona ją pocieszyła.
- Kira- szepnęła niemal nie słyszalnie. Nie liczyło się nic tylko bieg i dziwny ucisk w piersi.
- Kwon pospiesz się.- Powiedział mężczyzna który już ze znudzenia zaczął coś rysować na kartce z tekstem piosenki której musi się nauczyć. Zapomniał ile radości kiedyś dawało mu rysowanie. Spojrzał na swojego przyjaciela.- Kwon~.- specjalnie przedłużył ostatnią głoskę by tamten zwrócił na niego uwagę.
- Cicho bądź Choi ja się tu próbuje skupić.- kolejne wymigiwanie się od tego by wstać i ruszyć się.
- Tak wiem że tworzenie tekstów dla całej grupy i jeszcze na swoją solową płytę jest ważne ale musisz odpoczywać!
- Wiem! Ale terminy nas gonią. Idź Choi sam. Ja sobie poradzę. Pa. I Kocham Cię~!- Powiedział z uśmiechem na ustach blondyn.
- Taaa jasne. A ja ciebie nie. Już sobie idę- Mężczyzna z Kruczoczarnymi włosami zaczął wychodzić z pomieszczenia.
- Jak możesz- Usłyszał jeszcze nadęty głos swojego przyjaciela. Wiedział jednak że to tylko żarty. Kwon Ji Yung bardziej zanany jako G-Dragon. Cały czas zapracowany Lider Grupy Big Bang. Wszyscy mówili na niego Tatuś, choć i tak najstarszy był Choi Seung Hyun czyli T.O.P. Byli przyjaciółmi i tak zostanie, przynajmniej Choi maił taką nadzieję. Szedł ulicami Tokio. Nie zbyt lubił to miasto ale ostatnio jakoś dużo w nim przebywali więc zdążył się już przyzwyczaić do panującego tu chaosu i tłoku. Szybko założył na głowę kaptur a na oczy założył nieodłączne okulary przeciw słoneczne. Ręce wcisną głęboko w kieszenie. Miał tylko nadzieję że nikt go nie rozpozna. Zbyt kochał Prywatność. Szedł tak aż w pewnym momencie poczuł jak ktoś na niego wpada. Spojrzał w dół. Rudowłosa dziewczyna z zielonymi oczami. Nie wyglądała na typową japonkę, jednak była śliczna. Tak przynajmniej pomyślał
- Auć- cichy głosik wydobył się z jej ust. Taki leciutki Alt. Już wiedział że świetnie by śpiewała.
- Nic ci nie jest?- Zapytał lekko przestraszony. A jeśli ta dziewczyna sobie coś złamała. Jednak ona wstała. Otarła łzy i spojrzała na niego
- Nic mi się nie stało. Sumimsasen~!- i ruszyła dalej. Mężczyzna odwrócił się do niej.
- Jak masz na imię?- Ta uśmiechnęła się
- Kiedyś mnie znajdziesz. Jak na razie jestem Nieznajoma i Zagubiona w Tokio. Pamiętaj jednak nigdy się we mnie nie zakochuj.
- Dlaczego?- zapytał jeszcze jednak nie dostał już odpowiedzi. zniknęła wśród tłumu.
* Wiersz jest napisany przeze mnie wiec proszę się nie śmiać musiałam go wstawić ponieważ nadaje charakter temu rozdziałowi.
** W średniowiecznej Japonii to ojciec decydował za kogo wyjdzie jego córka. Przegląd kandydatów zaczynał się w momencie gdy córka kończyła 16 lat. Niektóre rodziny prowadzą taki tryb życia do dziś. W opowiadaniu będzie to ukazane z widzenia Panny młodej i Pana młodego. Czyli Kandydata i Kandydatki.
Przepraszam że nie napiszę tu nic konkretnego, bo nigdy nie umiem komentować po jednym rozdziale... sorry ^^""
OdpowiedzUsuńŁadnie przedstawiłaś bohaterów, powaliło mnie ze dziewczyna z nazwiskiem Yagami ma koleżankę imieniem Kira xD
Na prawdę ty napisałaś to na początku O.O nie no podziwiam ja nie potrafię nic sklecić XD
Matko nie wiem co jeszcze napisać. Poczekam aż się trochę akcja rozkręci ^^"" Nie mniej jednak zaciekawiłaś mnie.
Weny~!
Tak to nazwisko i Imię miało być grą słów... Dziękuje że ci cię podoba. Nie wiem ile razy ale chyba z dziesięć próbowałam napisać ten pierwszy a jakże najważniejszy rozdział. Dalej pójdzie już z górki :)
UsuńBardzo mi się spodobało (czego byłam pewna od prawie samego początku), chociaż ciężko mi ocenić po jednym rozdziale. Jak na razie jest dobrze, oby tak dalej~! No, ciekawa jestem, jak to się dalej potoczy, więc będę czekać na następny rozdział :)
OdpowiedzUsuńPoza tym to ja, gujzume z aska ^-^
A, a Asuna-chan zapominam ci ciągle wspomnieć w komentarzach: te linki które masz po boku, odnośniki do opowiadań : "Alex i jej cierpienie", "My secret is dark" i "Demoniczny świat" to są linki pewnie do twojego starego, nie istniejącego bloga bez tego "-story" w adresie i one się nie otwierają.
OdpowiedzUsuńA i masz w komentarzach ustawioną weryfikację obrazkową, nie wiem czy tak ma być, ale sadzę ze powinnaś wiedzieć ^^
A tak poza tym to - Razem z Inu-chan nominowałyśmy cię do Liebser Awards szczegóły tu - http://aoi-sora-to-kotori.blogspot.com/2014/01/liebser-awards.html - sorry że wiadomość z którą tu przyszłam jest na końcu ale no tak jakoś XD
Nie przesadzaj. Wiersz był dobry. :) I jest to chyba pierwsze twoje opowiadanie, które spodobało mi się od początku o.o Mógłby być trochę dłuższy ten 1 Rozdział, no ale jakoś to przeboleje. ;-;
OdpowiedzUsuńZaraz...czyli nie rozumiem. To będzie opowiadanie yaoi, czy nie?? No, bo z tego co wcześniej wywnioskowałam tak, ale "W opowiadaniu będzie to ukazane z widzenia Panny młodej i Pana młodego. Czyli Kandydata i Kandydatki." jakoś do mnie nie przemawia, że miałoby to być opo. yaoi o.o
No, ale...poczytamy zobaczymy xp *taki oryginalny tekst o.o*
Pozdrawiam i Oyasuminasai~