Upside Down or Petrine Cross

wtorek, 22 października 2013

My secret is dark

 Jakie to banalnie proste. Harry sam byś to zrobił, ale nie trzeba prosić mnie. Ty stary idioto. Lista bazy danych. Megi, Megi... Jest teraz trzeba tylko nazwisko. Jak ona miała. Hutron, Hutson.... Nie Hustron. Ale nazwisko. Nie, jednak tego nie skomentuje. Nie powiem, była ładna....
 - Ty stary seksoholiku- powiedziałem cicho. Najpewniej chciał ją tylko wykorzystać.  Co tam mi dużo do szczęścia nie trzeba.
 - Louis`e William`ie Tomlinsonie wiemy że tam jesteś.- No to po mnie. 98, 99, 100 %. Kartka w kieszeń i wiać. Dobrze że pracownie mam na pierwszym pietrze. Wyskoczyłem przez okno i pobiegłem w stronę lasu. Nie dam Harry`emu tych informacji. Zostawię ją sobie. Teraz masze znaleźć jakieś schronienie. Czasami bywa że ucieczka jest najlepszym wyjściem. Aktualnie w moim przypadku była.
 - Cholera- zaklnąłem pod nosem znów wpadając na jakiś krzak byle do Harry`ego.  On musi mi pomóc
-------------------------------------
Nie zbyt dobrze czuje się w nowej szkole. Nie lubię być gdzieś nowa... Szkoła. Nie lubię i tyle. Weszłam do klasy. Pierwsze co zauważyłam to dwóch chłopaków siedzących pod oknem. Ławki w tej klasie były potrójne i tylko obok nich było miejsce. Podeszłam do nich
  - Hej jestem Bella Elrick
  - Hej mała jestem Harry Stayls- Zauważyłam jak chłopak siedzący obok niego szturcha go kolanem.
  - Nie zwracaj uwagi na tego Idiotę. Jestem Louis.
  - Louis geniusz informatyczny- powiedział Harry
  - Ty też jesteś dobry.
  - Chłopaki mogę się do was dosiąść.?- spytałam. Chłopakowi o kręconych włosach zaświaciły się oczy
  - A mogłabyś w łazience.?- nie wiedziałam co powiedzieć. Po chwili widziałam tylko jak Louis strzela z liscia   Harry`emu.
 - Jasne siadaj- usłyszałam niebieskookiego. Spodobał mi się. Resztę lekcji przegadaliśmy. Polubiłam ich, byli zabawni. Zjedliśmy nawet razem obiad....

1 komentarz:

  1. Jak mogłaś strzelić mojemu menżowi z liścia ;-; Jak?! Ja się pytam, jak?! *O*
    Widzę mamy tu Directionerke...my Directioners takie popularne :3 Hahah~!! Już cię lubię. ;-; Ale nie rób z mojego Harry'ego, jakiegoś chorego zboczeńca o.o To uwłacza zarówno jego godności, jak i mojej.
    Na razie jest...trochę nudno :/ I jak narazie to jedyny post w którym, nie rzuciły mi się w oczy, żadne błędy *O* Ave szatan~!!
    Mam nadzieję, że dalej się to jakoś rozwinie...tak truszkę bardziej. ;-;
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń