Upside Down or Petrine Cross

wtorek, 22 października 2013

Demoniczny świat- prolog

Idiotycznie się czułam stojąc przed czterema mężczyznami który był praktycznie moim marzeniem. Za mną stał chłopak mierząc mnie wzrokiem. Co ja takiego mam teraz zrobić? Kogo wybrać? Z kim być? Pytania na które ja nie umiem odpowiedzieć. Samotność już tak mi doskwierała że ja już nie wytrzymywałam. Dostawałam szału i nie tylko. Gdyby tylko jeden z nich pojawił się w moim życiu było by mi łatwiej. Wiedziałabym kogo wybrać. Byłabym zdecydowana. Czemu się żale akurat tu? Może się przedstawię. Jestem Kira, Demon który narodził się wśród żywych. Jestem nieposkromionym zwierzem rządnym krwi, lecz jednocześnie kocham. Kocham innych i chce być kochana. Jestem wybrykiem mojej czarnej natury. Czasami miałam wątpliwości kim tak naprawdę byłam. Kim ja jestem. Nie znałam moich rodziców. Miałam wrażenie że zawsze wychowuje się sama. Nadal jestem dzieckiem które ma sto pięćdziesiąt lat. Jak na Demona lub na nieśmiertelnego jestem jeszcze młoda. Nie mam pojęcia skąd pochodzę. Nie wiem nic. Nagle w mojej głowie pojawiło się coś nowego.   - Zdecyduję się kobieto kogo wybierasz.?- moje rozmyślenia przerwał  mężczyzna.  - Nie wiem….- Nagle huk i trzask powstał w mojej głowie. Oczy otworzone szeroko ukazały mi obraz mojego pokoju. - To był sen- powiedziałam sama do siebie. To był koszmar, ale refleksje o samej sobie były prawdziwe. Były moim prawdziwymi myślami. Jestem i będę Demonem

1 komentarz:

  1. Ohayo~! *zagląda niepewnie* Cóż...jedna z moich przyjaciółek poleciła mi tego bloga, ponieważ gdyż jest tu pewne opowiadanie o Shizayi. ^^ Ale ja oczywiście, najpierw muszę przeczytać wszystko od początku, tak więc...Nie mam pojęcia ile masz lat i oczywiście nie przeszkadza mi ani on, ani to jak napisany jest tekst...o ten, tamten *pokazuje palcem na powyższy Prolog* tylko, że... "stojąc przed czterema mężczyznami który był praktycznie moim marzeniem." lub "Samotność już tak mi doskwierała że ja już nie wytrzymywałam." nie brzmi chyba najlepiej, co? :/ W ogóle nie zrozumiałam tego co przeczytałeś, ale i tak idę czytać dalej. :) Może z dalszych części dowiem się czegoś więcej.
    Pozdrawia

    OdpowiedzUsuń